Przez ostatnie lata miałem przyjemność organizowania zawodów wędkarskich dla dzieci i młodzieży w moim kole oraz wypraw wędkarskich dla ojców i synów wspólnie ze stowarzyszeniem „Przystań”. Te doświadczenia pokazały mi, jak wyjątkowy może być czas spędzany z dziećmi nad wodą. Zawsze jest to wspaniała okazja do BYCIA razem. Co zrobić, by wędkowanie z dzieckiem było niezwykłą przygodą, którą będziecie chcieli powtarzać częściej, niż byście przypuszczali?
Gdzie łowić ryby z dzieckiem?
Pierwszym krokiem powinien być wybór odpowiedniego łowiska. Najważniejsze, aby był to rybny zbiornik. Z tego powodu chyba najlepiej wybrać się na łowisko prywatne, zwłaszcza takie które dostosowane jest do dzieci. Najlepiej, aby był to dosyć płytki zbiornik z wodą stojącą i dużą populacją ryb małej i średniej wielkości. Powinien mieć dobry dojazd i łatwy dostęp do brzegów. Stanowiska powinny być szerokie, bez chaszczy, tak, aby pozwalały na komfortowe wędkowanie w dwie lub więcej osób. Unikaj miejsc, w pobliżu drzew lub innych przeszkód, o które dziecko może zahaczać zestawem. Stanowisko, powinno mieć optymalnie od 1 do 2 metrów głębokości w odległości 5-10 metrów od brzegu. By wędkowanie z dzieckiem było satysfakcjonujące, przed wyjazdem warto zasięgnąć informacji u miejscowych wędkarzy, czy ryba dobrze żeruje na danym łowisku oraz sprawdzić prognozę pogody. Jeżeli samemu stawiasz pierwsze kroki z wędką warto poprosić o pomoc znajomego wędkarza lub sprzedawcę w sklepie wędkarskim.
Jak przygotować sprzęt wędkarski?
Kiedy już wytypujemy odpowiednie łowisko możemy przystąpić do przygotowania sprzętu. Rozpoczynając wędkowanie z dzieckiem powinniśmy postawić na prostotę sprzętu. Najlepsze do łowienia dla dzieciaków są 4-5 metrowe baty. Ważne żeby były lekkie. Zdecydowanie odradzam wędki z kołowrotkiem, chyba że ktoś lubi godzinami rozplątywać splątane żyłki. Co do żyłki to generalnie odpowiednia będzie 0,12 mm lub 0,14 mm. Spławiki do bata o wyporności pomiędzy 1 a 2 gramy (cięższy gdy wieje) powinny umożliwić swobodne zarzucanie i jednocześnie dać delikatność zestawu. Proponuję wyposażyć się w dwie wielkości haczyków nr 14 i nr 10. Mniejsze posłużą do wędkowania na białe robaki a większe do kukurydzy i czerwonych robaków. Dla początkujących najlepiej będzie kupić haczyki firmowo zawiązane do żyłek odpowiedniej średnicy. Poza tym powinniśmy wyposażyć się w pudełko małych ciężarków, wypychacz, gruntomierz, podpórki, drabinki na zestawy, oraz zanętę i białe robaki. Koszt całości wyposażenia powinien wynieść około 100 zł.
Poza zakupionym sprzętem zabierz też krzesełko, wiaderko na zanętę i ściereczkę do wycierania rąk.
Kiedy mamy już kupiony cały sprzęt możemy zmontować zestaw główny i zestawy zapasowe. Warto mieć kilka zestawów zapasowych ponieważ dzieciaki często niemiłosiernie plączą zestawy. W takiej sytuacji zamiast tracić czas na ich rozsupływanie lepiej jest odciąć zestaw i zamiast niego dowiązać zapasowy. Przygotowując zestaw, zacznij od przywiązania żyłki do oczka znajdującego się na szczytówce (cienka końcówka wędki). Następnie odmierz odcinek około 70 cm krótszy od długości bata. Teraz załóż na żyłkę spławik i na wolnym końcu zawiąż pętelkę. Do tej pętelki, węzłem pętelkowym dowiąż przypon. Jego długość może wynosić ok 30 cm. Następnie załóż najmniejszy ciężarek tuż za oczkiem pętelki (nie na przyponie tylko na żyłce głównej). Resztę obciążenia zaciśnij około 50 cm powyżej pierwszej śruciny. W podobny sposób wykonaj zestawy zapasowe. Teraz możemy już jechać na ryby.
Jak łowić ryby razem z dzieckiem?
Po przybyciu na łowisko zaczynamy od rozrobienia zanęty. Powinniśmy to zrobić zanim rozłożymy wędki, ponieważ potrzeba czasu, aby nawilżyć dokładnie wszystkie jej frakcje. Zanęta powinna mieć taką konsystencje, jaka pozwoli na lepienie ładnych kul. Pamiętaj, żeby dodawać wodę powoli. Następnie rozkładamy wędkę i resztę wyposażenia.
Teraz spójrz na przeciwległy punkt zbiornika. Znajdź na nim charakterystyczny punkt. Za każdym rzutem będziesz starał się w niego „trafić”. Dzięki temu zestaw zawsze będzie lądował w tym samym miejscu. Teraz powinieneś ustawić odległość pomiędzy haczykiem, a antenką spławika tak, aby była równa lub nieco większa od głębokości łowiska. Najlepiej jest poprosić o pomoc doświadczonego wędkarza.
Teraz ulep z zanęty 4-5 kul o wielkości mniej więcej mandarynki i wrzuć je dowody celując w spławik. Kiedy zanęciłeś łowisko wyjmij zestaw z wody i załóż białego robaka na haczyk. Należy zaczepić go za sama „skórkę” przy grubszym końcu. Pamiętaj, że ostrze haczyka powinno być odsłonięte.
Teraz możemy już zarzucić nasz zestaw w zanęcone miejsce celując w wybrany wcześniej punkt na przeciwległym brzegu.
Czekaj aż spławik schowa się pod wodę lub zacznie szybko odpływać na bok. Wtedy wykonaj zacięcie – szybkim i zdecydowanym ruchem unieś wędkę do pionu. Siłę dobierzesz w miarę doświadczenia. Tu trzeba uważać ponieważ dzieciaki często wykonują zacięcie tak mocno, że ryba ląduje w krzakach za naszymi plecami. Żeby wyciągnąć rybę z wody należy płynnym i spokojnym ruchem dociągnąć wędkę do pionu i chwycić rybę ręką. Schwytaną zdobycz fotografujemy, mierzymy i puszczamy wolno. Od samego początku powinniśmy uczyć dzieci szacunku dla żywych stworzeń. Niech obchodzą się z rybami ostrożnie, odhaczają delikatnie i wpuszczając do wody (a nie rzucają jak kamień).
Co zrobić, by dziecko miało radość z wędkowania?
Wędkowanie z dzieckiem może być szaloną przygodą zarówno dla rodzica, jak i pociechy. Oczywiście nie da się zagwarantować, że każde dziecko polubi wypady na ryby, ale jest kilka trików, które na pewno zachęcą sporą część 🙂
- Nie nastawiaj się na duże ryby. Żeby złowić dużą rybę potrzeba zazwyczaj czasu, a dzieci są niecierpliwe i szybko znudzą się wędkowaniem. Najpierw powinny nauczyć się systematycznego łowienia małych i średnich ryb. W miarę wzrostu ich umiejętności mogą próbować nastawiać się na okazy.
- Nie kupuj dziecku drogiego sprzętu – nie wiadomo czy nie znudzi się rybami i wydatek pójdzie na marne.
- Zabieraj ze sobą aparat i stwórz galerię sukcesów dziecka.
- Pozwól dzieciakom mieszać zanętę – jest to dla nich świetna zabawa.
- Wrzuć blisko brzegu małą kulkę zanęty, żeby dzieciaki mogły zobaczyć jak pracuje w wodzie i wabi ryby.
- Pierwsze wyjazdy z dzieckiem nad wodę nie powinny być długie. Jedna lub dwie godziny będą optymalne.
- Warto zabrać kolegę/koleżankę dziecka z rodzicem. To świetna integracja.
- Na przynętę używaj tic-tacków – do pudełeczka po tic-tackach wsyp białe robaki – kiedy dzieci zobaczą że zamiast tic-tacków wyciągasz robaki będą miały super frajdę.
- Zabieraj na ryby doświadczonego wędkarza, który udzieli ci cennych rad.
- Poczytaj artykuły o podstawach wędkowania w Internecie lub prasie wędkarskiej.
Nasze doświadczenie pokazuje, że świetnym pomysłem na to, jak zaszczepić w dziecku pasję do wędkowania jest wybrać się z nim na wakacje, na których będą elementy tego sportu. Jeśli dziecko nie miało wcześniej do czynienia z wędką, to lepiej zrezygnować z typowo wędkarskich obozów, lecz postawić na wspólny wyjazd, na którym będą różnorodne atrakcje. Naszym sprawdzonym sposobem jest wędkarski spływ kajakowy, który organizujemy z myślą o ojcach, którzy chcą przeżyć ze swoimi dziećmi fascynująca przygodę i przy okazji dać im zakosztować czym jest wędkarstwo.