Jak przygotować się na biwak z dziećmi

Biwak z dziećmi nad jeziorem

Dzieciństwo bez namiotu, to jakby nie dzieciństwo 😉

Biwak z dziećmi to przygoda, którą naprawdę warto, by przeżyła każda rodzina. To nie tylko doskonały sposób na zbliżenie się do siebie, ale również okazja do odkrycia nowych miejsc, zakosztowania niecodziennych zabaw i aktywności oraz przeżywania niezapomnianych chwil. Jesteście gotowi na ten wyjątkowy sposób spędzenia weekendów i wakacji?

Z artykułu dowiesz się:

Od jakiego wieku można wziąć dziecko pod namiot

Nie ma dziecka zbyt małego, by wziąć go na biwak! Pod namiot możesz pojechać już z niemowlakiem. Wystarczy, że:

  • zadbasz o komfort spania malucha (więcej o śpiworach przeczytasz poniżej)
  • oraz jego bezpieczeństwo (ochrona przed użądleniami czy zjedzeniem niepożądanych rzeczy)

to już połowa sukcesu za wami 🙂

Jeśli twoje dzieci są już w wieku przedszkolnym, a wcześniej nie mieliście okazji nocować wspólnie pod namiotem, to jest to najlepszy czas, by zacząć!

Szczęśliwy przedszkolak wychodzący z namiotu

Wybór miejsca na biwak

Celowo nie będę pisać o konkretnych regionach Polski czy miejscowościach, bo najważniejsza rzeczą jest ustalenie, jakiego typu biwak odpowiada wam najbardziej. Później idzie już z górki – wiesz, czego chcesz, więc w każdym regionie znajdziesz coś odpowiadającego twoim potrzebom. Możesz zainspirować się grupami na Facebooku, w których dostępnych jest multum poleceń konkretnych miejsc.

Profesjonalny camping

Profesjonalny camping to taki namiotowy hotel czterogwiazdkowy. Znajdziesz tu nie tylko wydzielone miejsca na namioty i przyczepy kempingowe, ale także rozbudowaną infrastrukturę: zaplecze sanitarne, ogólnodostępną kuchnię polową, przyłącza do prądu itp. Nieraz również boiska, place zabaw, jeziorka do pływania

Brzmi dobrze, prawda?

Jednak są dwa znaczące minusy komercyjnych campingów:

  • Wysoka cena – niestety w wielu przypadkach trzeba zapłacić osobno za osobę, namiot, samochód i przyłącze do prądu, a nieraz także prysznic, co po zsumowaniu daje kwotę równą noclegowi w tańszym pensjonacie.
  • Brak spokoju – latem takie campingi są mocno oblegane, bywa ciasno i głośno. Dla niektórych jest to oczywistość, ale dla wielu osób to minus nie do przeskoczenia, bo nie jada pod namiot, by czuć zgiełk.

Przystanie

Kameralne przystanie często mieszczą się nad rzekami i jeziorami i funkcjonują jako przystanie kajakowe, czyli miejsca ogólnodostępne, które dostosowane są do kajakarzy. Z jednej strony zawierają one udogodnienia takie jak: wiaty ze stołami, wyznaczone miejsca na ognisko, często także pomosty lub przyjemne zejścia do wody, a z drugiej w większości przypadków brak na nich dostępu do bieżącej wody i prądu. Cena takich przystani jest niska lub wręcz są darmowe. Nie ma też wyznaczonych miejsc, w których należy się rozbić, ale każdy wybiera swój kawałek trawy. Zdarza się, że nocują na nich większe grupy, ale w przypadku środka tygodnia jest szansa na to, że będziecie na nich sami lub jedynie z kilkoma innymi osobami.

Minusem jest jednak:

  • Brak dostępu do prądu i bieżącej wody (w większości przypadków)
  • Ryzyko dość głośnego towarzystwa, któremu nikt nie będzie mógł zwrócić uwagi – jedynie ty.

Biwak na dziko

Dziki biwak to po prostu kawałek łąki lub miejsca w lesie bez żadnej infrastruktury, na którym można rozbić namiot. Nie ma tu żadnych udogodnień i jak sama nazwa wskazuje — wszystko jest dzikie. Takie rozwiązanie jest stosunkowo mało popularne, więc nawet w wakacje możesz znaleźć całkowicie bezludną łąkę. A co ważniejsze – w ten sposób możesz poznać każdy rejon Polski i Świata! Należy jednak rozważnie wybierać miejsce, gdzie rozbić namiot by było to legalne, bo są tereny, gdzie nie można tego uczynić. Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z projektu Zanocuj w Lesie, w ramach którego nadleśnictwa wyznaczyły tereny, na których nocowanie jest dozwolone.

Minusy:

  • Brak infrastruktury (wyjątek to projekt zanocuj w lesie, gdzie w niektórych miejscach zaczynają się pojawiać wiaty)
Dzieci rozbijają namiot

Co zabrać pod namiot z dzieckiem

Kiedy planujesz biwakowanie z dzieckiem, lista ekwipunku jest niezwykle ważna. Jednak pamiętaj — więcej gadżetów, nie oznacza lepiej! Bądźmy szczerzy — jeśliby się chciało zabrać wszystkie polecane must have, to trzeba by pojechać na biwak ciężarówką 😉 Poza tym zatraciłby się wtedy minimalistyczny klimat biwaku, który dla dzieci jest tak atrakcyjny!

Podstawowy ekwipunek na biwak rodzinny

Nasze doświadczenie (ponad 200 nocy w namiocie z dziećmi w wieku 1-7 lat) pokazuje, że na liście niezbędnych rzeczy powinny znaleźć się:

  • namiot 😉 Pisaliśmy już o tym jakie są plusy i minusy różnych typów namiotów. Moim osobistym faworytem na weekendowe wyjazdy w 2-3 osoby (nie w góry!) jest ten model z Decathlonu. I nie jest to płatna reklama, ale własne doświadczenie 😉
  • odpowiednie śpiwory i materace, aby zapewnić komfortowy sen dla całej rodziny. Jeśli nie wiesz, jaki wybrać śpiwór dla dziecka i siebie oraz na czym najlepiej spać pod namiotem, to przeczytaj nasze porady zawarte w linkach.
  • podniszczone ubrania w ilości sporej (w tym dużo cieplejsze, niż wynika z prognozy) – po pierwszym 4 tygodniowym wyjeździe pod namiot byłam zrozpaczona tym, że prawie wszystkie ubrania przedszkolne mają dziury i plamy nie do wyprania. Od tego czasu zbieram od znajomych (i nie tylko) ubrania typowo na pole – z plamkami, małymi dziurkami, które nie nadają się już na wyjście do ludzi. Na dłuższy biwak są jednak najlepsze! Dzieci mogą wyszaleć się do woli, a ja po powrocie z wielką radością mogę wyrzucić je do kosza.
  • latarki i baterie oraz przenośna lampka turystyczna — podczas gdy dzieci będą biegać z latarkami, Tobie zostanie przynajmniej lampka 😉
  • powerbank
  • niedużą siekierę lub toporek, by móc komfortowo rozpalić ognisko
  • kuchenkę turystyczną lub palnik turystyczny z małą butlą oraz zapalniczka/krzesiwo — możesz na nich zrobić wszystko, od podgrzania mleka dla dziecka, poprzez zrobienie herbaty, skończywszy na ugotowaniu pełnowartościowego obiadu. Mała rzeczt, a komfort psychiczny nieziemski!
  • komplet podstawowych naczyń — kubki, talerze, miseczki, sztućce, garnek
  • apteczka, a w niej szczególnie środki opatrunkowe, preparaty odstraszające komary (najbardziej skuteczna jest mugga, ale nie jest polecana dla dzieci), urządzenie do wyciągania kleszczy (spośród różnych testowanych przez nas na wyprawach, jakie organizujemy bezapelacyjnie najlepiej sprawdza się trix, bo radzi sobie także z nimfami).
  • sznurek o średnicy 3-5 mm (10-20 m) – to taki przydaś, który zawsze warto mieć np. do wieszania prania, przymocowania czegoś, do zabaw dla dzieci
  • koc piknikowy – i tu znowu mogę polecić model z Decathlonu. Swój mamy 8 lat i jedyne czego wymaga, to ponownej impregnacji.

To jest nasza uniwersalna checklista, którą zabieramy na każdy biwak (nawet całkowicie dziki). Nie bierzemy szafek turystycznych, piecyków itp., bo od luksusów jest hotel. Dajmy dzieciom zobaczyć, jak fajnie jest, gdy jest minimalistycznie 😉

Zabawki dla dzieci pod namiot

Z racji tego, że każdego roku jesteśmy pod namiotem ciągiem przez kilka tygodni, to zawsze zabieraliśmy najważniejsze dla dzieci zabawki — przede wszystkim duże pudło niekompletnego lego, by mogły zająć się sobą w przypływach nudy. I niby wszystko działało zgodnie z planem, ale… Pewnego razu, jadąc na 3 tygodnie, zapomnieliśmy tego magicznego pudła z lego. Nie ukrywam — była panika. Jednak po dzieciach — wtedy już 5 i 7-letnich lemat spłynął. Całymi dniami jeździły na rowerze, dłubały w ziemi, taplały się w wodzie, robiły tory przeszkód i inne rzeczy, które przedtem zajmowały ich tylko na część czasu. Zapomnienie codziennych zabawek było więc jedną z lepszych rzeczy, jaka mogła nas spotkać!

Podczas biwaku z dziećmi warto wziąć przede wszystkim zabawki, które pozwolą na aktywność na świeżym powietrzu. Mogą to być na przykład:

  • piłka
  • frisbee
  • styropianowe samoloty do rzucania
  • latawce
  • łuki
  • rowery
  • dmuchane materace, kółka ratunkowe, makarony do pływania — sprawią one, że maluchy będą mogły swobodnie pływać i cieszyć się czasem spędzonym nad wodą
  • zestaw do dużych baniek (można kupić lub zrobić samemu)

Można również pomyśleć o tradycyjnych grach planszowych i karcianych, które będą idealne na wieczorne rozgrywki przy ognisku oraz o książkach, kredkach i kartkach na wypadek gorszej pogody.

Warto również przygotować dzieciakom różnorodne gry terenowe (podchody, wędrówka z zadaniami, robienie zdjęć na zadany temat itp.)

Tata z dziećmi łowią ryby na biwaku nad jeziorem

Pomysły na zdrowe i smaczne posiłki podczas biwaku

Na ognisku można przygotować wiele łatwych i smacznych potraw! Jadąc na biwak, nie musicie być zdani na słoikowe jedzenie lub stołowanie się non stop w restauracji. Oto kilka propozycji, które idealnie się sprawdzają:

Klasyczne kiełbaski — praktycznie każde dziecko uwielbia kiełbaski lub parówki pieczone na kiju. Idealnie komponują się one z warzywami grillowanymi: cukinią, papryką czy kukurydzą, które świetnie smakują po upieczeniu na ruszcie.

Placki z grilla — chyba nie ma dziecka, które nie lubiłoby domowych placuszków! Mogą to być zarówno placki na słodko (podpłomyki, racuchy), jak i wytrawne (placuszki z cukinii, ziemniaczane, marchewkowe itp.). Podpłomyki warto upiec bezpośrednio na ruszcie, a pozostałe na aluminiowych tackach. Możesz także położyć na ognisku patelnię i smażyć na niej.

Pizza z ogniska — to pomysł, który robi furorę wśród dzieci! Wystarczy zrobić tradycyjne drożdżowe ciasto, położyć na ruszcie i posypać ulubionymi składnikami. Dzięki pieczeniu na grillu pizza będzie mieć niepowtarzalny aromat.

Gulasz z kociołka — kto w swoim życiu jadł jednogarnkowe danie robione w kociołku na ognisku, wie, że tego pomysłu nie trzeba zachwalać. Do kociołka możesz wrzucić wszystko — ulubione warzywa, mięso, kaszę i inne dodatki, tak by powstała potrawa z aromatem, którego w żaden sposób nie da się osiągnąć w domowej kuchni.

Rosół z ogniska — tak, mając kociołek, możesz przygotować nawet domowy rosół! Powiem więcej: najlepszy rosół, jaki kiedykolwiek jadłam, był zrobiony pewnego słonecznego dnia na dzikim biwaku nad jeziorem. Może to kwestia warunków przygotowania, a może po prostu najlepszą przyprawą był otaczający krajobraz 😉

Będąc z dziećmi pod namiotem, warto eksperymentować i odkrywać nowe możliwości, jakie daje gotowanie na ognisku!

Dzieci pieką na ognisku podpłomyki

Atrakcje dla dzieci na biwaku

Czas pod namiotem warto także wykorzystać na naukę poprzez zabawę. Podczas spacerów po lesie warto uczyć dzieci jak rozpoznawać różne gatunki drzew i zwierząt, słuchać dźwięków natury oraz zdobywać podstawową wiedzę o otaczającym go świecie. To także doskonały moment, aby nauczyć dziecko szacunku dla natury i dbałości o czystość naszego otoczenia. Jeśli nie masz doświadczenia w nauczaniu przez zabawę, to możesz zainspirować się naszymi pomysłami na to, co zrobić, by każdy spacer stał się fascynującą wycieczką edukacyjną. Jeśli jednak twoje dziecko jest za małe na taką naukę, to nic straconego! Już sama wędrówka po lesie dostarcza mnóstwo bodźców sensorycznych, które stymulują rozwój percepcji u najmłodszych.

Warto też zaplanować dodatkowe atrakcje. Może to być na przykład:

  • Spływ kajakowy — to świetna aktywność dla całej rodziny! Każdego roku organizujemy kilkanaście wyjazdów kajakowych dla ojców z dziećmi i rodzin, więc zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą. Jeśli zaś chciałbyś zorganizować samemu taki wypad, to wystarczy, że przeczytasz nas poradnik o tym, jak przygotować się na kajaki z dziećmi.
  • Pływanie żaglówką — to także bardzo fajna opcja dla tych, którzy biwakują nad jeziorem! Pewnym problemem może być konieczność posiadania patentu żeglarskiego, ale wszystko da się obejść — wystarczy, że wyczarterujecie jacht razem ze sternikiem. Takie wyjazdy również organizujemy.
  • Wędkowanie — może dla części kobiet wydaje się to nudne, ale nie dla dzieci! Na naszej stronie pisaliśmy już o tym, jak zacząć wędkowanie z dziećmi, więc zachęcamy do przeczytania! A może chciałbyś udać się na męską wyprawę wędkarską w gronie innych ojców z synami?

Wszystko to razem wzięte w oczach dzieci uczyni biwak naprawdę magicznym czasem!

tata z synem płyną kajakiem po bystrzu

Zachęcony by pojechać na biwak z dziećmi?

No to działaj! 🙂

Przeczytaj także:

Ognisko na campingu