www.przystan.org.pl
Spływ Słupią to jedna z najbardziej legendarnych propozycji na kajaki! Mało który wprawiony kajakarz nie słyszał o Rynnie Sulęczyńskiej – prawdziwie górskim odcinku tej północnej rzeki. Jednak to nie jest jedyna atrakcja! Również pozostała część trasy – już o wiele spokojniejsza i dostępna dla wszystkich , w tym naszych uczestników – na długo pozostaje w pamieci. Dziewiczy charakter zapewniony przez Park Krajobrazowy „Dolina Słupi”, unikatowy na skalę europejską system elektrowni wodnych powstałych na przełomie XIX/XX wieku (dalej czynnych!) i zakończenie spływu w porcie w Ustce sprawiają, że nie ma drugiej tak niesamowitej rzeki.
Szczegółowy opis trasy pod miniaturami.
Wśród naszych spływów kajakowych znajdziesz wyjazdy dla: ojców z dziećmi; rodzin; małżeństw; mężczyzn; i dla każdego.
Posiadają one różne charaktery oraz długości: spływy weekendowe 2 dniowe, „przedłużony weekend” (3-4-dniowe) oraz tygodniowe.
Słupia to nieduża rzeka, płynąca przez województwo pomorskie. Swój początek bierze na torfowiskach koło Sierakowskiej Huty w powiecie kartuskim, a po przepłynięciu około 140 km w kierunku północno-zachodnim trafia do Ustki, a następnie do Bałtyku.
Pod względem przyrodniczym Słupia jest bardzo atrakcyjną rzeką, pozwalającą zakosztować wszystkiego, czego tylko można sobie zamarzyć: jezior, górskiego charakteru, dzikich lasów i spokojnych rozlewisk. Spora część jej dorzecza jest objęta Parkiem Krajobrazowym „Dolina Słupi”. Płynąc przez samo serce dzikiej puszczy, przy odrobinie szczęścia można spotkać bobry, jelenie oraz inne zwierzęta.
Słupia znana jest także z unikatowego na skalę europejską systemu czterech zabytkowych elektrowni wodnych: Struga w Soszycy, Gałąźnia Mała, Strzegomino i Krzynia, które powstały na przełomie XIX/XX wieku, ale działają aż do dziś. Oprócz majestycznego wyglądu, jakim mogą poszczycić się wszystkie cztery, elektrownia Struga jest najstarszą czynną elektrownią wodną w Europie, a także najprawdopodobniej posiadaczką najdłużej świecącej się żarówki na świecie, a we wnętrzu elektrowni w Gałąźni Małej znajduje się izba muzealna. Obie – Struga i Gałąźnia Mała – ze względu na swój rozbudowany system budowli hydrotechnicznych, spowodowały skrócenie szlaku kajakowego oraz konieczność kilkukilometrowej przewózki kajaków.
Słupia jest rzeką zróżnicowaną pod względem swojej trudności. Jej górny bieg, aż do Gałąźni Małej klasyfikowany jest jako rzeka górska, przez co pływanie nią wymaga doświadczenia kajakarskiego. Poniżej spadek poziomu wody maleje, a nurt uspokaja się, przez co staje się dostępna także dla niedoświadczonych kajakarzy. W nurcie co jakiś czas spotkać można powalone drzewa, bystrza i progi wodne.
Spływy po Słupi można rozpocząć już nad Jeziorem Gowidlińskim – na plaży w Gowidlinie. Jest to najwyżej położone miejsce dogodne do wodowania kajaków. Stąd do ujścia rzeki jest do przepłynięcia 124 km (w tym dwie kilkukilometrowe obowiązkowe przewózki).
Bardzo często spływy rozpoczynają się jednak niżej – już za przewózkami – przy elektrowni w Gałąźni Małej, skąd od morza dzieli kajakarzy 73 km.
Trasę najczęściej dzieli się na następujące odcinki
Spływ najwygodniej rozpocząć w miejscowości Gowidlino – na plaży nad Jeziorem Gowidlińskim. Stąd, trzymając się lewego brzegu, należy płynąć 5 km na południe. Wypływ Słupi znajduje się we wschodniej zatoce i, tak, jak dalszy odcinek rzeki, jest wąski i mocno zarośnięty. Po kilometrze dopływamy do mostu w Amalce i pierwszej przenoski – obejścia starego młyna prawą stroną, a następnie do drugiego mostu, za którym jest bystrze. Następnie półtora km dzielą nas od Jeziora Węgorzyno, które tym razem należy przepłynąć w kierunku południowo-zachodnim, trzymając się prawego brzegu. Za jeziorem czeka pierwsze bystrze, a po kilkuset metrach na lewym brzegu niewielka przystań kajakowa w Sulęczynie, która jest dogodnym miejscem do rozbicia namiotów. Znajduje się tu pomost i wiata.
Najważniejsze punkty kilometrażu:
Odcinek rozpoczyna się najtrudniejszym fragmentem całego szlaku Słupi – Rynną Sulęczyńską. To 300 m typowo górski odcinek, którym pływać powinni jedynie mocno doświadczeni kajakarze. Kończy się on przy starym tartaku. Osoby mniej doświadczone powinny przenieść kajaki aż za ten tartak.
Po pokonaniu tego odcinka, rzeka uspokaja się, ale w korycie spotkać można zwalone drzewa oraz niskie progi wodne. Po kilometrze na lewym brzegu znajdować się będzie pole namiotowe Kajlandia, a po kolejnych kilku na prawym brzegu w okolicy miejscowości Parchowo. Po przepłynięciu następnych trzech kilometrów wpływamy na Jezioro Żukowskie, które należy przepłynąć w kierunku zachodnim, a następnie wzdłuż lewego brzegu kierować się na północ. Po wypłynięciu z jeziora i przepłynięciu kilometra docieramy do niespływalnego jazu, który otwiera 2 km kanał pierwszej z elektrowni, jakie spotkamy na szlaku Słupi. Sam kanał (według znaku) jest wyłączony z ruchu kajakarskiego, stąd kajaki należy wyciągnąć z koryta przed jazem i skorzystać z przewózki za elektrownię Struga w Soszycy, gdzie znajdują się dwa pola namiotowe.
W całości odcinek prowadzi przez teren Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi”, co da się odczuć, płynąć kajakiem. Rzeka staje się tu bardziej dziewicza, płynąca zakolami pomiędzy wzgórzami porośniętymi lasami. W korycie spotkać można liczne powalone drzewa oraz bystrza, a przy odrobienie szczęścia – również zwierzęta zamieszkujące Park. Po około 5 km dopływamy do pierwszego mostu, a po kolejnych 5 km do drugiego mostu w Gołębiej Górze, pod którym znajduje się kamienny próg i bystrze. Za mostem, po prawej stronie znajduje się również parking leśny: „Gołębia Góra” z wiatą. Po niespełna 3 km dopływamy do ostatniego mostu we wsi Osieczki, a po kolejnych – do rozwidlenia rzeki. Lewa odnoga to niespływalna w dalszych odcinkach Stara Słupia (do której wpada spływalny dopływ Bytowa), a prawa – to kanał prowadzący do Jeziora Głębokiego, a dalej do elektrowni. Po wybraniu prawej odnogi, dopływamy do Jeziora Głębokiego, płyniemy w kierunku zachodnim, by w połowie jeziora dobić do prawego brzegu, na którym znajduje się leśny biwak. W tym miejscu czeka nas kolejna przewózka (8 km) za elektrownię w Gałąźni Małej, gdyż wypływ kanału Słupi z Jeziora Głębokiego jest zamknięty dla wszelkiego ruchu kajakarskiego (woda ujęta jest w rurociągi). Za elektrownią, na lewym brzegu znajduje się pole namiotowe, na którym można się zatrzymać.
To kolejny odcinek, który w całości prowadzi przez Park Krajobrazowy „Dolina Słupi”. Po zwodowaniu kajaków i przepłynięciu niedługiego odcinka rzeka stopniowo poszerza się, przechodząc w wąskie, długie i kręte Jezioro Konradowo (Strzegomino). Przez cały czas należy płynąć w kierunku północno-zachodnim, a gdy jezioro znacznie się poszerzy – na zachód, by na końcowym etapie dobić do północnego brzegu, na którym znajduje się wpływ do kanału prowadzącego do elektrowni Strzegomino. Elektrownię należy obejść prawym brzegiem. Po zwodowaniu i przepłynięciu kilkuset metrów, dopływamy do Jeziora Krzynia, które należy przepłynąć w kierunku północnym. Na jego północnym brzegu należy wpłynąć w kanał portowy, a następnie w jego lewą odnogę. Tam należy przenieść kajaki lewym brzegiem wokół elektrowni. Po zwodowaniu rzeka prowadzi wśród łąk do mostu w Łysomiczkach, za którym na lewym brzegu znajduje się przystań kajakowa „Leśny Dwór”.
Początkowo rzeka prowadzi w większości przez pola. W jej nurcie znajdować się będzie mniej drzew niż dotychczas, jednak brzegi miejscami mocno porośnięte będą łozami. Po 3 km z prawej strony widoczne będzie ujście Skotawy, a kawałek za nią po lewej – Kamiennej. Oba dopływy nadają się do pływania kajakiem, lecz są dość uciążliwe. 2 kilometry dalej zobaczymy most na trasie Żelkówko – Lubuń, za którym po prawej stronie znajduje się stanica kajakowa, a kilkaset metrów dalej po lewej ujście Żelkowej Wody. Po kolejnych 3 km rzeki porośniętej na brzegach przez łozy miniemy następny most, 2 km za nim dopływ Kwaczy oraz kilometr dalej – kolejnej rzeczki. Po kilometrze na lewym brzegu brzegu będzie przystań kajakowa Łosino. Przez następnych kilka kilometrów jeszcze 3 razy będziemy przepływać pod mostami. Pierwszy z nich stanowi granicę parku „Dolina Słupi”, a zaraz za nim po prawej dostrzec będzie można ujście Głaźnej, drugi to obwodnica Słupska, a trzeci – żelazny most zwiastujący wpłynięcie do Słupska i bliskość pola biwakowego. Pole znajdować się będzie kilkaset metrów za nim, w Parku Kultury i Wypoczynku (zarządzanym przez SOSiR) na lewym brzegu.
Już na samym początku płynięcia Słupia rozwidla się. Należy wybrać lewą odnogę, a za kładką przybić do prawego brzegu i przenieść kajak na prawą odnogę za śluzę łososiową. Przepływając przez miasto możemy podziwiać zabytki m.in. Zamek Książąt Pomorskich i Basztę Czarownic oraz spotykamy jeszcze kilka mostów. Za miastem rzeka ponownie nabiera bardziej dzikiego charakteru, prowadząc przede wszystkim przez lasy. Po przepłynięciu paru kilometrów, z lewej strony miniemy pole namiotowe Włynkówko, a po następnych 10 km dopłyniemy do mostu w Bydlinie, za którym w odległości ok. 400 m po lewej stronie jest łąka dogodna do rozbicia namiotów.
W końcowym odcinku Słupia znacznie się poszerza, uspokaja, a z jej nurtu znikają przeszkody, pozwalając cieszyć się błogością spływu. W pierwszych kilometrach mijamy dwie przystanie kajakowe: w Charmowie na lewym brzegu i Zimowiskach na prawym. Po kolejnych dwóch kilometrach docieramy do mostu kolejowego. Następnie rzeka prowadzi leniwie meandrami aż do pierwszych zabudowań Ustki. Na kilometr przed ujściem, po lewej stronie mieści się stanica kajakowa, na której można zakończyć spływ w przypadku braku wpływania do portu oraz rozbić namioty. Po uzyskaniu zgody z Bosmanatu Portu (tel: 598 144 533) można płynąć dalej do portu.